W dzisiejszym dniu życzę Wam chwili na spontaniczną zabawę, spełnienie zachcianki i zrobienie czegoś śmiesznego, co jest zupełnie nieproduktywne. To prosty sposób na uruchomienie obszaru regeneracji w mózgu i dostarczenie sobie okscytocyny – hormonu spokoju i błogości. Jak świętować dzień dziecka, gdy jest się dorosłym?
Pomocne mogą być huśtawki, trampoliny, kałuże, plecenie wianków, lody i bańki mydlane. Ale jeśli macie bliskich u boku, to te gadżety można sobie odpuścić.
Korzystajcie z podpowiedzi dzieci, gdyby zabrakło pomysłu, jak się można bawić.

Jak świętować dzień dziecka

Do Dzieci,

Oczywiście dziś Wasz dzień – Dzień Dziecka. Zapewne planujecie rodzinne świętowanie. Dziś pewnie też rodzice pomyślą o czymś wyjątkowym. Na myśli mam np. lody, bo ufam, że nie jecie ich codziennie.
To kolejne symboliczne święto, bo przecież jutro nadal będziecie dziećmi. Mamy wielkie szczęście, że żyjemy w Polsce, gdzie dzieci mają swoje prawa i ich potrzeby są brane pod uwagę. Dziś możecie też z okazji Waszego święta ulec kilku zachciankom. Lody i inne małe przyjemności są przyjemne, ale w nadmiarze szkodzą. Więc nie zdziw się jeśli rodzice po czwartej gałce powiedzą Ci – dość!

Każdy młody człowiek wcześniej czy później dokonuje zdumiewającego odkrycia, że także rodzice mają niekiedy rację.Andre Malraux

Myślisz, że można wyrosnąć z bycia dzieckiem? Przecież dziadkowie mówią do rodziców – dziecko moje! A co jeśli dziecko to stan umysłu. Znam kilkoro dorosłych, którzy nadal mają w sobie dużo z dziecka – bardzo lubią się huśtać, biegać po kałużach i śmiać do łez bez powodu. Aż się chce z nimi przebywać bije od nich radość i spokój. Zwykle też mają dobre poczucie humoru. Przyjrzyj się uważnie swoim rodzicom – czy oni pamiętają jeszcze, jak to jest być dzieckiem? Dziś to świetna okazja, by zaprosić ich do Twojego świata.